„Ja tam u was byłem...

pilnujcie mi tych szlaków”


 

 

Ciekawe ile dróg musi przejść człowiek, aby wybrać tą właściwą ścieżkę.

   Tyle razy błądzimy! Czy nie łatwiej przejść sprawdzoną trasą? Pilnujmy papieskich szlaków! Szczególnie teraz wzrasta liczba turystów, pragnących połączyć aktywny wypoczynek z refleksją nad zwiedzanymi miejscami. Pragną turystyki, która dostarcza duchowych przeżyć, która wzbogaca człowieka intelektualnie.

     Ojciec Święty Jan Paweł II był niedoścignionym wzorem do naśladowania. Może, właśnie dlatego tak wielu ludzi decyduje się na wędrówkę jego śladami.

    Szlak papieski w Beskidzie Wyspowym składa się z dwóch części: Rabczańsko-Mszańskiego, zwanego Zagórzańskim, i Limanowskiego. Wynika to z naturalnego ukształtowania terenu.

Szlak Zagórzański zaczyna się w centrum Rabki. To właśnie stąd 21 czerwca 1953 r. po mszy św. w kościele ks. Karol Wojtyła wraz z młodzieżą wyruszył na pieszą wycieczkę na Ćwiliń. Pomnikiem, upamiętniającym pobyt papieża w Mieście Dzieci Świata, jest głaz, obok którego znajduje się podobizna Jana Pawła II.

Kolejnym punktem trasy jest Zaryte, następnie Luboń Wielki. Na szczyt góry prowadzi kilka szlaków: niebieski, zielony (oba o małym stopniu trudności), żółty (trudna a zarazem najciekawsza trasa, pełna emocji turystycznych; która wiedzie przez dziki las oraz przez charakterystyczne „skałki”), czerwony-szlak zejściowy.

Następne miejsce wyszczególnione w szlaku papieskim to Przełęcz Glisne, kolejne- Szczebel (ciekawostką tego miejsca jest Zimna Dziura- piaskowa jaskinia, posiadająca dwa korytarze), Kasinka Mała, Lubogoszcz, Kasinka Wielka, Śnieżnica, Przełęcz Gruszowie, Ćwiliń, Jurków, Przełęcz Marszałka Polski Edwarda Rydza-Śmigłego,Mogielicę, Jasień, Kobylicę, Ostrą – do Mszany Dolnej. Szlak dociera aż do Limanowy.

Warto podążyć tą trasą i poznać każdy szczegół wyjątkowego, górskiego terenu.

Adrianna Śmietana

do góry >>